Himalaje mogą okazać się światowym centrum energetycznym, wbrew panującym stereotypom, wysokie i zimne góry doskonale nadają się do produkcji energii. Jak wynika z obliczeń, przeprowadzonych przez zespół naukowców Kotaro Kawajiri, terenami, na których produkcja energii może być bardzo efektywna są m.in. wysokie góry. Dotychczas uważano, że najlepsze warunki do wykorzystania energii słonecznej występują na pustynnych i półpustynnych obszarach. Połączenie dobrego nasłonecznienia z niskimi temperaturami, w których efektywność paneli słonecznych jest znacznie wyższa, sprawia, że pokrycie nimi zaledwie 4% powierzchni Himalajów zaspokoiłoby zapotrzebowanie energetyczne całych Chin.
Japońscy naukowcy wzięli pod uwagę również straty powstałe podczas przesyłania energii. Po uwzględnieniu tego czynnika, elektrownie słoneczne zlokalizowane w Himalajach stają się optymalnym rozwiązaniem, mogącym dostarczać energię do Chin oraz pobliskich Indii. Jak twierdzi Kotaro Kawajiri, realizacja pomysłu oznaczałaby również znaczący spadek ilości emitowanego do atmosfery dwutlenku węgla. Wśród innych obiecujących miejsc znalazły się również Andy oraz Antarktyda. Dla każdej ze wskazanych lokalizacji ma być w przyszłości przygotowane studium wykonalności. źródło Interia.pl