Karol Franciszek Pollak urodzony 15 listopada 1859 w Sanoku, zmarł 17 grudnia 1928 roku w Białej (obecnie Bielsko-Biała) – polski elektrotechnik, przemysłowiec i wynalazca, był nazywany Polskim Edisonem.
Opracowanie: Sławomir Dębowski
Dzieciństwo i młodość
Był synem pochodzącego z Moraw i osiadłego w Sanoku, znanego drukarza, księgarza i wydawcy – Karola Pollaka (1818-1880) oraz sanockiej mieszczanki, Marii z domu Zarembianki (Zaremba). Miał brata Michała. Uczył się w Sanoku, Stryju i Lwowie. Amatorsko studiował elektrotechnikę. W latach młodości pracował wykonując instalacje elektryczne, wykazując przy tym duże uzdolnienia techniczne. W 1882 roku zainstalował pierwszą w kraju instalację telefoniczną.
W 1883 roku rozpoczął pracę na stanowisku kierownika w laboratorium brytyjskiego Towarzystwa „The Patent Utilisation Co”. Mając wrodzony dar wynalazczy już w tym okresie skonstruował i opatentował kilka wynalazków, w tym m.in. własnego pomysłu mikrofon, maszynę do druku w kilku kolorach oraz łącznik automatyczny do elektrycznych lamp Jabłoczkowa (znanych też jako Świeca Jabłoczkowa, skonstruowana przez Pawła Jabłoczkowa w 1876 roku lampa łukowa elektryczna z dwiema elektrodami węglowymi ustawionymi równolegle względem siebie i kaolinowym izolatorem między nimi, bez regulatora odstępu między elektrodami. Było to pierwsze praktyczne elektryczne źródło światła, działające ponad 1,5 godziny. Wykorzystywane było głównie w latarniach ulicznych oraz w teatrze. Szerszej publiczności zostało zaprezentowane podczas wystawy w Paryżu w 1878 roku).
W 1885 roku studiował elektrotechnikę na Politechnice w Charlottenburgu (obecna dzielnica Berlina), a jednocześnie pracował nad nową serią wynalazków z dziedziny ogniw galwanicznych (ogniwo samoładujące się, pierwsze ogniwo suche, itd.).
Działalność
W Berlinie Karol Pollak prowadził fabrykę sprzętu elektrotechnicznego „G. Wehr Telegraphen-Bau-Anstalt”, a następnie powrócił do Wielkiej Brytanii w celu eksploatacji swoich patentów, które przekazał pod zanglicyzowaną formą swojego imienia, jako „Charles Pollak”. W międzyczasie przerzucił się na kolejnictwo elektryczne, zbudował model nowego tramwaju. W 1886 rokuzostał dyrektorem paryskiego przedsiębiorstwa eksploatującego tramwaje elektryczne własnego autorstwa.
Jednocześnie pracował w laboratorium Sorbony nad budową akumulatorów, co przyniosło mu duże sukcesy i rozgłos. Inż. Karol Pollak, którego wynalazczy umysł nie znosił próżni, zainteresował się nową dziedziną, która wówczas jeszcze była niezagospodarowana, czyli budową akumulatora. W dziedzinie tej wynalazca zrobił bardzo wiele, zdobywając tym samym powszechne uznanie i ogólnoświatowy rozgłos.
Pierwszy swój akumulator z płytami walcowanymi, Karol Pollak zademonstrował Akademii Umiejętności w Paryżu. Jednocześnie z akumulatorem zademonstrował elektryczną lampę bezpieczeństwa przeznaczoną dla górnictwa. Inż. Karol Pollak został dyrektorem fabryki akumulatorów w Paryżu, a na Wystawie Światowej w Paryżu w 1889 roku otrzymał za swoje pomysły srebrny medal. Wziął też czynny udział w Międzynarodowej Wystawie i Kongresie we Frankfurcie nad Menem. Wynalazki Karola Pollaka wzbudzały coraz większe zainteresowanie wśród fachowców.
W 1892 roku we Frankfurcie nad Menem, Karol Pollak założył fabrykę akumulatorów (Frankfurter Accumulatorenwerke & Comp.), którą sam pokierował. Przedsiębiorstwo szybko się rozwijało, więc doprowadził je do przekształcenia w Towarzystwo Akcyjne. Dzięki „zastrzykowi” finansowemu fabryka we Frankfurcie nad Menem bardzo szybko powiększyła swój potencjał, aż czterokrotne. W następstwie rozwoju przedsiębiorstwa zbudował nową fabrykę, tym razem w austriackim w Lissing pod Wiedniem, a także udzielił licencji dwóm fabrykom, szwajcarskiej w Marly-le-Grand i francuskiej w Nancy.
Nieustanie kontynuował swoje prace w laboratorium, gdzie realizował nowe pomysły, m.in. zbudował prostownik komutatorowy i prostownik aluminiowy do przetwarzania prądu zmiennego na prąd stały. Pokazał swoje pomysły w Akademii Umiejętności w Paryżu i na Wystawie Światowej w 1893 roku, gdzie otrzymał za nie medal i dyplom uznania. W konsekwencji swego sukcesu, wygłosił na międzynarodowym Kongresie, odczyt o prostownikach. W latach 1983/94 Fabrykę Akumulatorów pod Frankfurtem nad Menem, połączył z miastem linią tramwajową wg własnego pomysłu, gdzie na stacji krańcowej (czyli na pętli tramwajowej) zastosował system szybkiego i automatycznego ładowania akumulatorów. W 1894 roku, na Wystawie Krajowej we Lwowie otrzymał dyplom honorowy.
W czasach „szalejącego” hakatyzmu, czyli antypolonizmuna gruncie niemieckiego nacjonalizmu (hakata (H-K-T) skrót od inicjałów nazwisk założycieli: Hansemanna, Kennemanna i Tiedemanna działała w ramach Ostmarkenveren „Związek Kresów Wschodnich”, szowinistycznej nacjonalizacyjnej niemieckiej organizacji założonej w 1894 roku do walki z polskością w zaborze pruskim), inż. Karol Pollak bez żadnych zahamowań prowadził fabrykę zbudowaną kosztem kapitałów niemieckich i do tego na ziemi niemieckiej. Miał odwagę cywilną akcentować na każdym kroku swą narodowość, chlubić się nią i otaczać polskimi fachowcami. W 1896 roku jednym z inżynierów fabrycznych był profesor Politechniki Lwowskiej, Edwid Hauswald, a chemikiem. dr. Ferdinand Eduard Polzenjus(z) z Krakowa. W 1899 roku, inż. Karol Pollak opuścił Cesarstwo Niemieckie i przeniósł się na stałe do Francji, gdzie założył własne laboratorium prowadząc w nim dalsze badania. Na Międzynarodowej Wystawie w Paryżu w 1900 roku, jego akumulator został wyróżniony złotym medalem.
Na wystawie jubileuszowej Towarzystwa Politechnicznego we Lwowie w 1902 roku otrzymuje za swoje wynalazki i prace uznanie i medal srebrny. Zbiegiem okoliczności życie prywatne Karola Pollaka kojarzy się z drugim wielkim wynalazcą polskim, matematykiem i elektrykiem inż. Abakanowiczem, który również pracował w dziedzinie akumulatorów i elektrycznych tramwajów.
Karol Pollak ożenił się bowiem z panią Abakanowiczową, doktorem filozofii. Zbyt wiele zainteresowań jakie przejawiał Karol Pollak, nie pozwalały mu na skupieniu się wyłącznie tylko na jednej specjalności. I tak oto na wystawie w Nicei (Francja) otrzymał medal za model aeroplanu (dawna nazwa samolotu), również opatentował nowy zabieg medyczny, oparty na całym szeregu doświadczeń własnych, a podczas I wojny światowej pracował nad ulepszeniem materiałów dla przemysłu zbrojeniowego i dzielił się swoimi pomysłami z francuskim Ministerstwem Wojny.
Gdy Polska odzyskała niepodległość w 1918 roku, wielu Polaków rozsianych po świecie zaczęło wracać do swej ojczyzny, by oddać jej swe zdolności, talenty i energię.
W 1922 roku, już 63-letni Karol Pollak, weteran europejskiej elektrotechniki zlikwidował swój dom i laboratorium na południu Francji, opuszczając tym samym spokojną i zaciszną pracę doświadczalną i powrócił do Polski. Tutaj, z zapałem młodego człowieka, dopiero rozpoczynającego pracę, rzucił się w organizacyjny wir pracy przemysłowej..
W 1923 roku założył fabrykę akumulatorów w Białej (obecnie Bielsko-Biała), której współzałożycielem był profesor Ignacy Mościcki, późniejszy prezydent Polski, zostając jej pierwszym dyrektorem. Zwalczał wszelkie napotykane trudności, budował fabrykę od podstaw, uruchamiał ją i eksploatował. Firma, która istnieje do dziś, rozpoczęła swoją działalność pod nazwą „Polskie Towarzystwo Akumulatorowe” w skrócie PETEA, (po 1945 roku „Fabryka Akumulatorów EMA-FAK”, od IV kwartału 1999 roku „Hawker FA SA”, od końca marca 2002 roku „Fabryka Akumulatorów EnerSys Sp. z o.o.”, wchodząc w skład „EnerSys Inc.” USA).
Najważniejsze wynalazki
Jego liczne wynalazki dotyczą różnych dziedzin, są wśród nich napędy elektryczne, opracowanie maszyny drukarskiej do druku w kolorze i rodzaj mikrofonu. Główna działalność dotyczyła jednak chemicznych źródeł energii – ogniw galwanicznych i akumulatorów elektrycznych. Posiadał on patent na produkcję akumulatorów ołowiowo-kwasowych. Skonstruował także prostowniki komutatorowe i elektrolityczne. Jako pierwszy zaproponował w 1895 roku, zastosowanie prostowniczego układu mostkowego. Karol Pollak wynalazł również kondensator elektrolityczny.
Cytat:
W sprawie oceny wynalazków inż. Karola Pollaka można zacytować zdanie współczesnego mu profesora Edwina Hauswalda: „Miał dar wynalazczy, tudzież wytrwałość w pracy nad rozwijaniem i doskonaleniem pierwszych pomysłów.
Jak zwykle część tylko pomysłów dała się praktycznie zrealizować i do celów przemysłowych na większą skalę zużytkować. Do takich należały jego wynalazki:
- znanego z literatury rdzenia ołowianego z żeberkami haczykami do płyt akumulatorowych,
- metody formownia nałożonej na takie płyty masy (ciasta) sposobem elektrolitycznym,
- sposobu szybkiego wytwarzania wspomnianych rdzeni ołowianych za pomocą walcowania taśm ołowianych na gładkich i profilowanych wałkach,
- odlewania porowatych płyt,
- różnych konstrukcji zawieszania płyt akumulatorowych i łączenia poszczególnych ogniw ze sobą,
- różnych konstrukcji przenośnych akumulatorów itp.,
- następnie, oryginalny, choć trudny do utrzymania, prostownik komutatorowy z motorem synchronicznym do zamiany prądów zmiennych na jednokierunkowe, prostownik aluminiowy z kwaśnym lub zasadowym elektrolitem i wiele innych pomysłów technicznych, rozwiązujących liczne zagadnienia, nasuwające się w pracy przemysłowej”.