Rosnące na świecie wydobycie gazu łupkowego doprowadzi do zwiększenia udziału konsumpcji gazu w światowym rynku energii, który obecnie zdominowany jest przez ropę i węgiel kamienny. W dłuższej perspektywie czasu Europa ma natomiast szanse na zmniejszenie swojej zależności od dostaw z Rosji i Bliskiego Wschodu. Jak wynika z nowego raportu F&S pn. „Analiza globalnego rynku gazu łupkowego”, łupki staną się najprawdopodobniej nie tylko znaczącym źródłem energii, ale również przystępnym surowcem dla szeregu substancji chemicznych i materiałów. Szybki rozwój gazu łupkowego zasadniczo zmieni zasoby energii w skali globalnej.
W perspektywie długoterminowej Europa ma szanse zmniejszyć regionalną zależność od dostaw z Rosji i Bliskiego Wschodu, co doprowadzi do ograniczenia ich dominacji na rynkach energetycznych. W wyniku tych zmian dojdzie do zawarcia nowych koalicji na scenie geopolitycznej, które zastąpią dotychczasowy układ sił. Zdaniem ekspertów, na rozwoju rynku gazu łupkowego zyskają także oczyszczalnie ścieków (z powodu dużego zużycia wody przy produkcji tego rodzaju gazu) oraz firmy produkujące substancje chemiczne do frakturowania chemicznego. Prognozuje się, że rynek substancji chemicznych do frakturowania hydraulicznego odnotuje 10% rocznego wzrostu w 2020 r. Rynek jest zdominowany przez duże firmy oferujące usługi z dziedziny zaopatrzenia w energię, które mają bliskie relacje z uczestnikami rynku ropy i gazu, jednak firmy chemiczne wciąż cieszą się znaczącym udziałem w rynku.
Źródło: frost&sullivan, biznes, finanse