W miejscowości Kodeń, w powiecie bialskim, stanęła pierwsza na świecie pionowa elektrownia wiatrowa, która została wynaleziona i opatentowana przez Waldemara Piskorza. Elektrownia pracuje cicho, bezpiecznie i wydajnie, ale jej główną zaletą jest nieemitowanie szkodliwych dla środowiska ultradźwięków. Gmina liczy także, że futurystyczna i unikalna budowla przyciągnie do Kodnia turystów.
Elektrownia ma postać wieży o wysokości 30 m, na którą składają się trzy kolumny, w których zamontowane są turbiny wiatrowe o mocy 0,5 MW. Wieżę można rozbudowywać o kolejne segmenty, zwiększając jej moc. Pionowe turbiny wiatrowe startują już przy małej prędkości wiatru i co najważniejsze – pracują niezależnie od jego kierunku. Są więc efektywniejsze od klasycznych elektrowni wiatrowych. Wieża potrafi wytrzymać napór wiatru o prędkości do 200 km/h. Przede wszystkim jednak turbiny pracują cicho i nie wytwarzają groźnych dla środowiska ultradźwięków. Produkowany tutaj prąd będzie sprzedawany do sieci Polskiej Grupy Energetycznej. Rodzina Piskorzów rozważa jednak sprzedaż opatentowanej technologii również innym podmiotom.
Twórcy pionowej wiatrowni zamierzają sprzedawać swoje rozwiązania technologiczne w Polsce i za granicą. Wśród spodziewanych klientów będą zarówno odbiorcy indywidualni (bo konstrukcję można zamontować na budynkach), jak i duże zakłady przemysłowe. Można będzie także tworzyć całe farmy wiatrowe, bo wieże można rozbudować nawet do 60 metrów wysokości. W inwestycję zaangażowało się kilka spółek, które widzą w tej konstrukcji wielki potencjał. Dodatkowym motywem jest fakt, że jest to polska myśl techniczna, którą trzeba rozwijać w Polsce, a nie odkładać na półkę lub sprzedawać za bezcen zachodnim koncernom.
Źródło: dziennikwschodni.pl